Preker Teresa

powiększ mapę
Zdjęć : 1

„Jeśli nie wy, to ja”. Historia pomocy udzielanej Żydom przez Teresę Prekerową

Była redaktorką i historyczką – autorką pierwszej pracy monograficznej poświęconej Radzie Pomocy Żydom „Żegota”, którą Państwowy Instytut Wydawniczy opublikował w 1982 roku. Czytelnicy jej książki – należącej dziś do kanonu historiografii z zakresu stosunków polsko-żydowskich podczas Zagłady – zwykle nie wiedzą, że doświadczenie udzielania pomocy Żydom było także jej własnym. Nigdy się tym nie chwaliła, rzadko o tym mówiła. W 1985 r., dzięki świadectwom ocalałych Żydów, Teresa Prekerowa została uhonorowana tytułem Sprawiedliwej wśród Narodów Świata.


„Ileż mieliśmy kłopotów, by zmusić ją do złożenia dokumentów. Procedura wymaga, aby osoba, która ma otrzymać odznaczenie, napisała coś w rodzaju relacji. Mieliśmy dowody, oświadczenia świadków żydowskich, z trudem uzyskaliśmy oświadczenie od niej samej”, wspominała Halina Grubowska, pracownica Działu Dokumentacji Sprawiedliwych wśród Narodów Świata w Żydowskim Instytucie Historycznym.

„Niejeden mniej by zrobił, a napisałby całą broszurę”, oceniał Władysław Bartoszewski postawę Prekerowej wobec Żydów. „To ciekawy przyczynek do jej stosunku do spraw z przeszłości, najmniejszego akcentu uzewnętrzniania zasług”.

Zapusta – Otmianowo – Warszawa. Losy rodziny Dobrskich przed wojną i w pierwszych latach okupacji niemieckiej

Teresa Preker z domu Dobrska urodziła się 30 grudnia 1921 r. w majątku Zapusta na Mazowszu. Jej ojciec, Wacław był zagorzałym patriotą, wielbicielem Józefa Piłsudskiego. Po utracie swojego majątku na Kresach Wschodnich, co nastąpiło w wyniku traktatu ryskiego z 1921 r., pracował jako administrator dóbr ziemskich J. Targowskiego, potem w majątku Radziwiłłów w Mankiewiczach na Polesiu. Matka, Halina z domu Drecka, opiekowała się domem. Teresa miała czworo starszych braci: Andrzeja, Wacława, Jerzego, Zbigniewa oraz młodszą o dwa lata siostrę Zofię. Od 1935 r. rodzina Dobrskich mieszkała w majątku Otmianowo na Kujawach, który Halina otrzymała w spadku. 

Podstawowe wykształcenie Teresa zdobyła ucząc się w domu, po czym kontynuowała naukę w Gimnazjum Sióstr Nazaretanek w Warszawie. 

Pierwsze dni wojny we wrześniu 1939 r. spędziła wraz z rodzicami i siostrą w Otmianowie, ale wkrótce Niemcy aresztowali Wacława, a całą rodzinę wysiedlili z majątku. W tym czasie bracia Teresy brali udział w wojnie obronnej. 

Po utracie Otmianowa matka zabrała Teresę i Zofię do Warszawy. Tam dołączył do nich ojciec, a później także Jerzy. Teresa podjęła naukę na tajnych kompletach, co zaowocowało zdanym egzaminem maturalnym w 1940 r. w Liceum Nazaretanek. W tym samym roku rozpoczęła studia ogrodnicze w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego.

Podczas praktyk, które odbywała w niewielkim majątku Wacława i Marii Prekerów w Skolimowie, poznała ich syna, dwudziestodwuletniego Mieczysława. Był on wówczas bardzo aktywny w konspiracji, służąc w Armii Krajowej w Konstancinie i okolicach. 27 października 1942 r. Teresa wzięła z nim ślub, a rok później urodził się ich syn Stefan.

Doświadczenie Zagłady. Pomoc udzielana Żydom z getta warszawskiego przez Teresę Prekerową

„Ja wtenczas zauważyłam, że to jej środowisko się od niej odsunęło, byli tak przerażeni, że zerwano kontakty. I powstał mój protest przeciwko temu, uznałam, że to jest nieprzyzwoite, żeby pozostawić bez kontaktu ludzi, którzy tak zostali potraktowani przez Niemców. I to była właściwie przyczyna dla której postanowiłam pewnego dnia tam pójść”, wspominała Teresa Prekerowa w 1984 roku.

Jesienią 1940 r. do getta warszawskiego została przesiedlona koleżanka Zbigniewa Dobrskiego – Alina Wolman. Nikt z przedwojennych znajomych dziewczyny, także Zbigniew, nie chciał jej pomóc. Wtedy Teresa postanowiła działać sama: „Jeśli nie wy, to ja”, miała powiedzieć.

„Mieszkali przy ul. Twardej 52” – relacjonowała. „Wiedziałam, jak trudne – pod względem ekonomicznym i psychicznym – są tam warunki, to też pomimo zamknięcia getta w połowie listopada, przedostawałam się do nich kilkakrotnie, przenosząc ile się dało żywności pod płaszczem, w kieszeniach, w mufce itp.” 

Teresa wchodziła do getta w prosty sposób. Podchodziła do strażnika – za każdym razem innego – i mówiła, że musi wejść by odebrać od Żydów pożyczone przez nich pieniądze. Alina Wolman wspominała: 

„Wkrótce po zamknięciu getta przyszła do nas p. T. Dobrska – mimo, że znałyśmy się wówczas bardzo mało, przynosząc pod paltem słoninę, cukier i mąkę. Odwiedzała nas kilkakrotnie, choć zdawała sobie sprawę z ponoszonego ryzyka, przynosząc za każdym razem różne artykuły żywnościowe. Jej wizyty powstrzymywały nas na duchu, dowodziły, że nie jesteśmy zapomniani i odcięci od świata”.

Teresa próbowała wydostać Alinę na tzw. aryjską stronę, lecz dziewczyna nie chciała zostawić w getcie swoich rodziców. W tym celu Teresa skłamała, mówiąc, że wuj Aliny, który przebywał już po „aryjskiej stronie”, jest bardzo chory i chciałby ją zobaczyć. Wyszły z getta przez wachę. 

Po „aryjskiej stronie” jeden z przyjaciół Teresy wyrobił Alinie „drogą akowską” fałszywe dokumenty na nazwisko „Alina Kowalska”. Teresa ulokowała znajomą w mieszkaniu swoich przyjaciół, a potem załatwiła pracę jako guwernantka u jednej z polskich rodzin na Podolu. Kiedy Alina zdecydowała się wrócić do Warszawy, Teresa wynajęła dla niej pokój, ale pewnego dnia ktoś rozpoznał Alinę na ulicy i poinformował właścicielkę mieszkania, że dziewczyna jest Żydówką. Kobieta zażądała znacznej sumy pieniędzy za milczenie. Ponieważ Alina nie miała czym zapłacić, kobieta wzięła w zastaw jej osobiste rzeczy. 

Po tym incydencie Alina, dzięki pomocy Teresy i znanej przedwojennej aktorki Mieczysławy Ćwiklińskiej, zmieniała miejsca ukrywania, przenosząc się z dzielnicy do dzielnicy. Kilka dni przed rozpoczęciem wysiedlania getta warszawskiego udało się wyprowadzić na „aryjską stronę” także jej brata i rodziców. Chłopiec wyjechał na roboty do Niemiec, posługując się fałszywymi dokumentami, natomiast rodzice ukrywali się w podwarszawskich miejscowościach do końca wojny.

Jesienią 1941 r. Teresa zaopiekowała się kilkuletnią żydowską dziewczynką, którą spotkała w bramie jednej z warszawskich kamienic. Tak wspominała to zdarzenie:  

„We wrześniu czy październiku 1941 r., wracając do domu (na ul. Jaworzyńską 3) tuż przed godziną policyjną, zobaczyłam w mijanej bramie żebrzącą, zapłakaną 3-4-letnią dziewczynkę, wynędzniałą, w łachmanach. Rysy jej twarzy świadczyły o pochodzeniu. Nie było czasu do namysłu – ponieważ deszcz lał jak z cebra, narzuciłam na małą własną kurtkę, zasłoniłam parasolką i tak doprowadziłam do domu. Mieszkałam wówczas z rodzicami, którzy baliby się przechowywać żydowskie dziecko (m.in. ze względu na mnie, moją siostrę i młodszego z braci, mieszkających razem). W tym jednak czasie cała rodzina pracowała w gospodarstwie ogrodniczym wydzierżawionym pod Warszawą, byłam w domu sama. Przez tydzień mogłam zająć się dziewczynką, odżywić ją, wystarać się o odpowiednie ubrania i nauczyć wielu polskich słów. Potem jednak musiałam ją gdzieś ulokować”. 

Mówiącą jedynie po żydowsku Anię, jak nazywała dziewczynkę Teresa, umieściła w sierocińcu Sióstr Nazaretanek przy ul. Czerniakowskiej. 

„Poszłam tam z małą, a dostawszy się na teren zakładu, zostawiłam dziewczynkę pod opieką siostry furtianki (do kieszeni jej fartuszka wsadziłam list z prośbą o opieka nad nią), wyszłam »na chwilę« i nie wróciłam więcej. Z ulicy obserwowałam przez 2 godziny klasztor, żeby się upewnić, że siostry dziewczynkę zatrzymają. Istotnie zatrzymały ją i już tam została. Prawdopodobnie dziewczynka doczekała końca okupacji niemieckiej”. 

Także w swoim domu w Skolimowie, do którego przeprowadziła się z mężem Mieczysławem na jesieni 1942 r., ukrywała – na prośbę swojego brata – ojca jego podkomendnego, który, co prawda posiadał dokumenty na nazwisko „Jan Zieliński”, ale Teresa dobrze wiedziała, że był Żydem: 

„Uciekinier z oflagu, ukrywający się w Warszawie pod fałszywym nazwiskiem, poprosił mnie w początkach 1943 r. o udzielenie schronienia ojcu jego podkomendnego, który zginął w kampanii wrześniowej 1939. Był Żydem. Zgodziłam się. Nowy lokator uchodził formalnie za mego dalekiego krewnego, z tym, że bliższemu otoczeniu, które by szybko wykryło tę mistyfikację, dawaliśmy do zrozumienia, że jest on zakonspirowanym działaczem AK wysokiego szczebla, który musi się ukrywać”. 

Kiedy w okolicy nastąpiły masowe aresztowania działaczy podziemia, „Zieliński” opuścił dom Prekerów. Po kilku miesiącach poinformował ich, że znalazł inną kryjówkę. Prawdopodobnie pozostał w nowym miejscu do końca wojny.  

4 marca 1985 r., w uznaniu pomocy udzielanej Żydom podczas Zagłady, Instytut Yad Vashem uhonorował Teresę Prekerową tytułem Sprawiedliwej wśród Narodów Świata. W Polsce natomiast odmówiono jej uprawnień kombatanckich, o które podjęła starania rok później. W odpowiedzi komisja ZBoWiD, orzekająca w sprawie przyznania dodatku, stwierdziła, że „udzielanie pomocy osobom pochodzenia żydowskiego nie stanowi podstawy do uzyskania takich uprawnień”.

Redaktorka i historyczka. Praca Teresy Prekerowej nad monografią o Radzie Pomocy Żydom „Żegota”

„Wreszcie otrzymaliśmy książkę, która powinna była powstać już dawno temu. Monografia Teresy Prekerowej […] jest bowiem próbą całościowego i naukowego opracowania dziejów tej najważniejszej ze zorganizowanych form pomocy Żydom w okupowanej Polsce. Praca ta kosztowała autorkę wiele żmudnych badań, szperania po archiwach, szukania świadków. Ale wysiłek ten nie poszedł na marne i jego rezultatem jest książka o ogromnych wartościach historycznych”, pisała Monika Adamczyk w recenzji na łamach „Tygodnika Powszechnego”.

Tuż po zakończeniu wojny Teresa odeszła od męża i wyjechała z synem do Warszawy. Podjęła pracę sekretarki w redakcji gazety „Robotnik”, a następnie od kwietnia 1946 r. kierowała referatem wydawniczym Ministerstwa Przemysłu i Handlu, w którym publikowano podręczniki i pomoce naukowe dla uczniów szkół zawodowych. Od 1949 r. pracowała w Państwowym Technikum Korespondencyjnym, a od 1952 r. w Państwowym Wydawnictwie Naukowym. W międzyczasie podjęła studia na Wydziale Filologii Francuskiej Uniwersytetu Warszawskiego, które porzuciła z powodów osobistych.

W PWN poznała Władysława Bartoszewskiego, który był jednym z autorów redagowanych przez nią haseł do Małej Encyklopedii Wiedzy o Polsce. To dzięki jego namowom zdecydowała się studiować historię. Studia zaoczne na tym kierunku rozpoczęła w trudnym roku 1968, mając wówczas ponad 40 lat.  

W tym czasie, w okresie kampanii antysemickiej ’68 r., zespół redagujący encyklopedię PWN poddany został miażdżącej krytyce. Czystki w PWN objęły około 40 osób. Pretekstem do zwolnienia stało się zamieszczone w VIII tomie encyklopedii z 1966 r. hasło „obozy koncentracyjne hitlerowskie”. Wyeksponowanie w nim kwestii martyrologii Żydów, a nie narodu polskiego, władze komunistyczne uznały za prowokację. Prekerową przeniesiono wówczas do Działu Publikacji Zleconych, na stanowisko zastępcy kierownika Redakcji Edytorskiej Publikacji Przyrodniczych. Nie szło to w parze z jej zainteresowaniami i kierunkiem studiów, dlatego złożyła podanie o pracę do Państwowego Instytutu Wydawniczego. Jej przyjęcie rekomendowała Zofia Bartoszewska.

Teresa Prekerowa została zatrudniona w PIW 1 października 1971 r. na stanowisku starszego redaktora w redakcji Historii Kultury. W tym też roku, pod wpływem Władysława Bartoszewskiego, wybrała temat pracy magisterskiej, którym stała się Rada Pomocy Żydom „Żegota”. Bartoszewski, znając doskonale środowisko „Żegoty”, skontaktował Teresę z  działaczami i współpracownikami, wskazywał źródła, konsultował poszczególne części pracy.

Praca magisterska pt. Konspiracyjna Rada Pomocy Żydom i jej działalność w Warszawie była gotowa w kwietniu 1973 roku. Otrzymała bardzo dobre recenzje od promotora i recenzenta – profesorów Stanisława Herbsta i Aleksandra Gieysztora.

„Pierwsze, dojrzałe ujęcie problemu. Autorce udało się zdobyć dokumenty podstawowe i przeprowadzić rozmowy z ocalałymi działaczami”, zapisał Stanisław Herbst. 

Częściowe wyniki swoich badań nad RPŻ opublikowała jeszcze w tym samym roku na łamach „Biuletynu Żydowskiego Instytutu Historycznego”. Wysoko oceniona przez recenzentów praca magisterska stała się podstawą opublikowanej w 1982 r. przez PIW monografii Konspiracyjna Rada Pomocy Żydom w Warszawie 1942–1945, która jest najbardziej znaną pozycją w jej dorobku naukowym. Maszynopis rozszerzonej i uzupełnionej pracy magisterskiej był na bieżąco konsultowany z Władysławem Bartoszewskim, który mobilizował Teresę do pracy. Dowodem tego jest zachowana w spuściźnie Prekerowej niewielka kartka, na której Bartoszewski zapisał dużymi literami: „Teresa! Kończ książkę!”.

W swojej recenzji Bartoszewski zapisał: 

„Autorka po raz pierwszy systematycznie zbadała i przedstawiła szczegółowo sprawę działalności Rady Pomocy Żydom w Warszawie, a więc sprawę mającą znaczenie nie tylko historyczne, ale także moralno-wychowawcze (jako prezentacja postaw humanitarnych), a nawet i polityczne”.

Po ukazaniu się „Żegoty” Teresa Prekerowa nadal pracowała naukowo. Publikowała w czasopismach naukowych i pracach zbiorowych, także zagranicznych. Jej badania koncentrowały się na losach Żydów w Polsce w okresie II wojny światowej i na stosunkach polsko-żydowskich w tym okresie. Aktywnie uczestniczyła w spotkaniach dyskusyjnych Komisji Badań dziejów Warszawy i Pracowni badań II Wojny Światowej Instytutu Historii PAN i seminariach UW dotyczących historii Żydów w Polsce. 

Od sierpnia 1981 r. samodzielnie prowadziła w PIW serię „Klasycy Historiografii” i kierowała zespołem redaktorów, opracowujących pozycje tej serii. Rok później Prekerowa przeszła na emeryturę. Pozostała jednak aktywna społecznie, angażując się w działalność Komitetu Opieki nad Cmentarzami i Zabytkami Kultury Żydowskiej Towarzystwa Miłośników Historii, czy Żydowskiego Uniwersytetu Ludowego. Działała także w podziemnej „Solidarności”, pomagając jej internowanym działaczom.

Teresa Prekerowa zmarła po długiej chorobie serca, 19 maja 1998 roku.

* * *

Powyższy tekst jest zmodyfikowaną i skróconą wersją artykułu autorstwa Aleksandry Namysło, stanowiącego wstęp do drugiego, uzupełnionego wydania monografii Teresy Prekerowej „Konspiracyjna Rada Pomocy Żydom w Warszawie 1942–1945”, wyd. II, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 2020. 

Historie pomocy w okolicy

Bibliografia

  • Prekerowa Teresa, Konspiracyjna Rada Pomocy Żydom w Warszawie 1942-1945
    Monografia Rady Pomocy Żydom, organizacji działającej podczas wojny przy podziemnej Delegaturze Rządu na Kraj, zajmującej się niesieniem pomocy Żydom, zwłaszcza ukrywającym się „po aryjskiej stronie”.