Przed wojną i w początkach okupacji Maria i Bronisław Bochenkowie mieszkali we Lwowie. Bronisław za działalność lewicową poszukiwany był przez gestapo, dlatego małżonkowie opuścili Lwów i ukrywali się, najpierw w Krakowie, a od roku 1942 w Warszawie.
Przez cały czas pomagali oni znanej sprzed wojny rodzinie Rieselów, Dawidowi i Lei z córeczką Felicją. We Lwowie dostarczali im żywność do getta. Rieselowie wkrótce stamtąd uciekli. Z dokumentami na nazwisko Kosowscy wyjechali z miasta i udali się – podobnie jak Bochenkowie – do Krakowa i Warszawy. Cały czas kontaktowali się z Marią i Bronisławem, którzy opiekowali się nimi do końca okupacji – wyszukiwali kryjówki, ratowali w sytuacjach zagrożeń, opiekowali się w chorobie. Bochenkowie i Rieselowie-Kosowscy wspólnie przetrwali Powstanie Warszawskie i razem wyjechali ze stolicy po wojnie.
Działalność Bochenków w Krakowie
Podczas pobytu w Krakowie Bochenkowie poznali trzyosobową rodzinę Goślickich (przed wojną Amścisławskich), którym znaleźli kryjówkę w niedalekich Swoszowicach. Maria dostarczyła też „aryjskie” metryki małżeństwu Głowiczowerów: Henrykowi na nazwisko Bronisław Buras, Zuzannie oddała własną (sama Maria musiała później korzystać z cudzej metryki wystawionej na nazwisko Maria Jastrzębska). Pomagała im także później, już w Warszawie, znajdując dla obojga mieszkanie i pielęgnując Henryka, gdy zachorował.
Kryjówka profesora Józefa Feldmana
W Warszawie w roku 1942 przez kilka tygodni Bochenkowie ukrywali u siebie profesora Józefa Feldmana wykładowcę Uniwersytetu Jagiellońskiego, poszukiwanego przez gestapo za dzieło Bismarck a Polska. Później, z papierami na nazwisko Sokołowski, profesor przeprowadził się do samodzielnego mieszkania przy pl. Inwalidów.
Uchonorowanie rodziny Bochenków
Wszyscy podopieczni Marii i Bronisława przeżyli wojnę. Kilka lat później Kosowscy wyjechali z Polski. Profesorowie Feldman i Buras wrócili do pracy naukowej; Buras wyemigrował pod koniec lat 60, Feldman zmarł w 1946 roku. 28 lutego 1985 r. Instytut Yad Vashem w Jerozolimie uhonorował Marię i Bronisława Bochenków tytułem Sprawiedliwych wśród Narodów Świata.