Rodzina Bielów

powiększ mapę
Zdjęć : 2

„Chcieli naszego przetrwania”. Historia rodziny Bielów

W latach okupacji niemieckiej Tomasz i Maria Bielowie mieszkali w miejscowości Wojakowa k. Brzeska (woj. małopolskie). Na przełomie 1942 i 1943 r., przez dwa zimowe miesiące, udzielali pomocy znajomym Żydom, Mojżeszowi Riegelhauptowi i jego synowi Zygmuntowi. Uciekli oni z getta w pobliskim Zakliczynie.


Powrót z emigracji. Losy małżeństwa Bielów przed wojną

Do 1935 r. Tomasz Biel pracował jako górnik w kopalniach węgla i rudy żelaza we Francji. Po powrocie do Polski zakupił gospodarstwo w miejscowości Wojakowa k. Brzeska, którego wcześniejszym właścicielem był Mojżesz Riegelhaupt (po wojnie Rygiel). Przy okazji nawiązał z Riegelhauptami przyjazne relacje.

W czasie okupacji, kiedy rozpoczęły się prześladowania Żydów, Bielowie pomogli zaprzyjaźnionej rodzinie. W lipcu 1942 r. Zygmunt, syn Mojżesza, wraz z Izaakiem Taugerem (bratem szwagra) zdołali zbiec do lasu na dzień przed deportacją całej rodziny Riegelhauptów i kilku innych rodzin z Iwkowa do getta w Zakliczynie. Z kolei w październiku 1942 r. Mojżesz wraz z córką Reginą, synową Rywką i jej dwiema córkami – Pesią i Itą – z pomocą Bielów zdołali zbiec z getta w Zakliczynie. Stało się to tuż przed jego likwidacją.

Pomoc dla znajomych Żydów. Kryjówka w gospodarstwie małżeństwa Bielów

Na przełomie 1942 i 1943 r., przez dwa zimowe miesiące, Zygmunt i Mojżesz ukrywali się w domu Bielów, w specjalnie zbudowanej w tym celu kryjówce. Wiosną 1943 r. wrócili do lasu, ale odwiedzali polską rodzinę. Ta dostarczała im żywność, a czasem udzielała schronienia na kilka dni.

Ze względu na odległość między leśną kryjówką a domem Bielów, wizyty mężczyzn stawały się coraz rzadsze, ale ich nie zaprzestano. Zygmunt wspominał po wojnie:

„Bielowie chcieli naszego przetrwania i w niesieniu nam pomocy nie szczędzili swojej ofiarności. Pomagali wszelkimi możliwymi sposobami: przechowywali nas, żywili, napawali otuchą. Tomasz Biel jako człowiek pełen godności ludzkiej i zdeklarowany antyfaszysta, nie tylko darzył informacją z frontów wojny niemiecko-radzieckiej [...], ale ostrzegał też przed drogami, którymi tutaj chadzała śmierć”.

Pomoc polegająca na przekazywaniu żywności i informowaniu o łapankach oraz ewentualnym zagrożeniu trwała do końca okupacji niemieckiej.

Napad na dom Bielów i dotkliwe pobicie Tomasza

W marcu 1944 r. miał miejsce napad na dom Bielów. Tomasz został dotkliwie pobity, złamano mu wówczas dwa żebra. Według relacji Zygmunta Riegelhaupta napad miał związek z wyrokiem wydanym przez dowództwo Armii Krajowej na Biela za jego lewicowe poglądy i odmowę wydawania ludzi o prosowieckim nastawieniu. Maria relacjonowała:

„Przeszliśmy przez naprawdę trudny czas. Na szczęście nie dopadli tych, którym śmierć była znaczona”.

Losy ratujących i ocalałych po wojnie

Po zakończeniu okupacji Mojżesz Riegelhaupt wyemigrował do Izraela, gdzie zmarł w 1959 roku. Zygmunt mieszkał w Polsce. Bielowie utrzymywali kontakt z ocalałymi.

15 września 1991 r. Instytut Yad Vashem w Jerozolimie uhonorował Tomasza i Marię Bielów tytułem Sprawiedliwych wśród Narodów Świata.