Weronika i Jan Kotarscy mieli gospodarstwo w Kolonii Klimusin koło Piask.
W czasie wojny przechowywali u siebie nastoletnią Żydówkę, Henię Szweryn. Dziewczyna miała kryjówkę w stodole, w wykopanej w sianie jamie. Po jakimś czasie Henia wyjechała na roboty do Niemiec – zgłosiła się tam zamiast jakiejś Polki i tam doczekała końca okupacji. Po wojnie napisała do Kotarskich z Francji.