Podczas II wojny światowej Zbigniew i Kazimiera Zielińscy mieszkali z synem Ryszardem w Domu Dochodowym Pocztowej Kasy Oszczędności przy ul. Filtrowej 70 na warszawskiej Ochocie. Od 1943 r. udzielali pomocy ludności żydowskiej – rodzinie Berków.
Spis treści:
wspomnienia z okresu II wojny światowej ⇩
uhonorowanie tytułem Sprawiedliwych wśród Narodów Świata ⇩
Ryszard Zieliński wspomina udzieloną pomoc Żydom będącym w getcie warszawskim. W 1943 r. miał 12 lat. „Któregoś dnia ojciec powiedział: »Mam w getcie przyjaciół, trzeba im pomóc«. Zjawili się u nas Kazimierz Berek z żoną Pauliną. Dwaj bracia Kazimierza z rodzinami znaleźli sobie kryjówki w pobliżu placu Narutowicza, gdzie mieszkaliśmy. Nosiłem im jedzenie”.
Berkowie mieli córkę Jasię, którą wcześniej ulokowali przy ul. Ogrodowej. „Była w moim wieku. Polubiliśmy się” – mówi.
Rewizja w mieszkaniu
Ciocia Paulina, tak ją nazywałem, miała tzw. dobry wygląd, gorzej było z panem Kazikiem”.
Chcąc pomóc ukrywającym się Żydom zbudowali kryjówkę. Parapet wysuwał się na szynach i pomiędzy grubymi murami było miejsce dla jednej osoby. Przydał się.
Któregoś dnia latem jestem z ciocią Pauliną i panem Kazikiem, i ona mówi: „Słyszycie tupot na podwórku? Kazik, wskakuj”. Walenie do drzwi. Szukali ojca. Ale gdyby zastali Kazika, byłoby po nas.
Dnia 1 sierpnia 1944 r. ojciec Ryszarda został ciężko ranny. Kilka dni później do domu weszli Niemcy. Krzyczeli „Raus!”, ale między sobą mówili po rosyjsku.
Z ojcem na noszach dotarliśmy do Dworca Zachodniego. Wywieźli nas do Pruszkowa i pogubiliśmy się. Krążę w tłumie zrozpaczony, patrzę: idzie ciocia Paulina. O rany Boskie, jakby się niebo otworzyło! Ktoś bliski, ktoś, kogo znam! Wdarłem się jak dzikie zwierzę między te szeregi. Złapałem się cioci Pauliny za rękę: „Już nie puszczę!”. I od tej chwili zaczyna się nowa opowieść. Dzięki temu, że ja byłem z nią, ona ocalała i dzięki temu, że ona była ze mną, ja też ocalałem.
Ocalał też ojciec i mama, odnalazł się pan Kazimierz i córka Jasia. Pozostali zginęli w powstaniu.
26 maja 1999 r. Instytut Yad Vashem w Jerozolimie uhonorował Zbigniewa i Kazimierę Zielińskich oraz ich syna Ryszarda tytułem Sprawiedliwych wśród Narodów Świata.