Rodzina Jagiełłów i Rejczaków

powiększ mapę

„Żywność przynosiła do lasu najczęściej mała Janka” – historia rodziny Jagiełłów i Rejczaków

Krzcięcin i Wilcza Wola to dwie sąsiadujące wioski położone na zachód od Radomia, pomiędzy Przysuchą a Szydłowcem. W okresie okupacji hitlerowskiej mieszkały tam dwie polskie rodziny, których bohaterska postawa zadecydowała o ocaleniu od śmierci dwóch małoletnich sierot żydowskich, Bronisława i Janka Cyngiserów.

W Krzcięcinie zamieszkiwali Jan i Janina Jagiełłowie. Oni jako pierwsi zetknęli się we wsi z Bronisławem i Jankiem, mającymi wówczas około 10 lat. Chłopcy uciekli wraz z ojcem najpierw z getta w Szydłowcu, gdzie w sierpniu 1942 roku miała miejsce akcja likwidacyjna, a następnie z getta w Przysusze, likwidowanego w październiku tego samego roku. Początkowo ich ojciec był najprawdopodobniej w kontakcie z innym gospodarzem w tej wsi. Został jednak zabity przez policjanta, a jego synowie stracili wówczas szansę na przetrwanie. Z pomocą przyszli im wtedy Jagiełłowie, roztaczając nad nimi opiekę, dostarczając żywność i ubrania. Trwało to do momentu, gdy Jan Jagiełło, jako głowa rodziny, został za pomoc Żydom aresztowany i zesłany do Auschwitz, gdzie zmarł. Bronisław i Janek musieli szukać nowego schronienia.

Kryjówkę znaleźli w lesie, ale tam, zdani tylko na siebie, nie byliby w stanie przetrwać. Mieli ogromne szczęście, bo zainteresowali się nimi Walenty i Antonina Rejczakowie mieszkający w sąsiedniej wsi, Wilcze Doły. Do kryjówki dostarczali im żywność i inne rzeczy niezbędne do przetrwania. Jak wspominał Bronisław Cyngiser: „żywność przynosiła do lasu najczęściej mała Janka i ostrzegała w razie niebezpieczeństwa, narażając swoje życie, życie rodziców i życie całej rodziny”. Gdy zaś było trzeba, szczególnie zimą, chłopcy nocowali w domu Rejczaków. Po jakimś czasie rodzina wzięła Bronisława do domu na stałe, zaś Janek trafił do gospodarza w Krzcięcinie – tego , z którym ich ojciec był początkowo w kontakcie.

Pomoc, zarówno Jagiełłów, jak i Rejczaków była bezinteresowna. Rodziny wspierały obu chłopców materialnie, szczególnie po śmierci ich ojca. Powodem pomocy były względy religijne oraz humanitarne.

W roku 1996 Instytut Yad Vashem nadał Janowi i Janinie Jagiełłom oraz Walentemu i Antoninie Rejczakom tytuł Sprawiedliwych wśród Narodów Świata.

Bibliografia

  • Gutman Israel red. nacz., Księga Sprawiedliwych wśród Narodów Świata, Ratujący Żydów podczas Holocaustu
  • Archiwum Yad Vashem, M.31.2/7005