W zimie 1940 r. Stanisław i Maria Dudkowie ze wsi Odrzykoń w powiecie krośnieńskim przyjęli pod swój dach żydowską dziewczynkę, którą nazwali Cesią. Opiekowali się nią przez 5 lat.
Jesienią 1940 r. babka dziewczynki Suessman Katz – właścicielka tartaku znajdującego się prawdopodobnie w Krośnie – poprosiła jednego ze swoich pracowników o ukrycie wnuczki. Choć nie mógł tego zrobić, skontaktował Suessman z Dudkami, którzy zgodzili się pomóc. Zimą 1940 r. zorganizowano spotkanie w lesie pod Odrzykoniem i Stanisław Dudek zabrał dziewczynkę. Wkrótce Dudkowie ochrzcili małą w miejscowym kościele parafialnym jako Cecylię Dudek.
Stanisław Dudek zgłosił w miejscowym Urzędzie Gminy, że znalazł dziewczynkę w lesie – mieszkańcy Odrzykonia wiedzieli o jej żydowskim pochodzeniu. Po kilku miesiącach Stanisław dostał wezwanie z siedziby gestapo w Krośnie. Nazistowska komisja przeprowadziła badania lekarskie i orzekła, że dziewczynka nie ma „cech semickich”.
Cecylia – która używa dziś imienia Cipora – wspomina, że kiedy była mała, nie miała pojęcia o swoim pochodzeniu. Z dzieciństwa pamięta przede wszystkim głód. Mieszkając u Dudków, w ciągu dnia wypasała gęsi a nocą spała na podłodze w kuchni. Pamięta też, jak na gestapo w Krośnie przyłożono jej pistolet do głowy i sprawdzano znajomość modlitw.
Po wojnie, w 1946 r. Cesię odnaleźli przedstawiciele żydowskiej organizacji, którzy dowiedzieli się o dziewczynce od znajomych jej rodziny. Trafiła do sierocińca w Krośnie i straciła kontakt z przybranymi rodzicami. Później przebywała w kolejnych domach dziecka w Krakowie, Bratysławie, Niemczech, Francji. W 1948 r. trafiła do sierocińca w Izraelu. Nadano jej nazwisko Cipora Beer.
Do 1956 r. - kiedy spotkała przyrodniego brata, który przeżył wojnę w Rosji i opowiedział jej o biologicznej rodzinie - nie wiedziała o swoich żydowskich korzeniach. Okazało się, że tylko on ocalał. Matka Cipory, Beila Katz, wyszła za Abrahama Vogla w 1920 r. Mieli 6 dzieci: Malkę, Nachmana, bliźniaczki Frimet i Feigę, Josefa i Mechela. Malka zmarła jako niemowlę, pozostałe dzieci zginęły w czasie wojny. Abraham zmarł w 1929, a w 1935 r. Beila wyszła za ojca Cipory, Chemie Weinsteina-Beera. Mieli oprócz niej jeszcze dwoje dzieci: Chaima i Mariem. Nie wiadomo, jak zginęli ojciec Cipory i Chaim. Jej matka i młodsza siostra ukrywały się w domu do 1943 r., kiedy zostały zabite wskutek donosu sąsiada na gestapo.
W 1960 r. Cipora wyszła za mąż. Mieszka w Izraelu, ma 4 dzieci i 12 wnucząt. To właśnie dzieci namówiły ją na przyjazd do Polski na 70. urodziny, w 2009 r. Właśnie wtedy po raz pierwszy od czasu okupacji odwiedziła Odrzykoń.
Starania o uhonorowanie Dudków tytułem „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata” rozpoczął w 2001 r. mieszkaniec Odrzykonia, Kazimierz Krasowski.