Matka Bertranda (Janina Siestrzewitowska vel Anna Borkowska), była przeoryszą klasztoru Dominikanek w miejscowości Kolonia Wileńska, nieopodal Wilna.
W czasie wojny ukrywała w swoim klasztorze piętnastoosobową grupę Żydów. Byli to członkowie żydowskiej syjonistycznej organizacji skautowej Haszomer Hacair, zwani szomrami. Siostrę Bertrandę i szukającą schronienia młodzież skontaktowały Irena Adamowicz z Warszawy i Jadwiga Dudziec z Wilna.
Młodzi ludzie, wśród których znaleźli się Abe Kowner, Arie Wilner, Chaja Grosman, Edek Boraks, Chuma Godot i Izrael Nagel, przez pewien czas pozostawali pod opieką zakonnic. Oprócz matki Bertrandy, którą czule nazywali Imą, co po hebrajsku znaczy „mama”, w ich ukrywanie zaangażowane były siostry: Cecylia (Maria Roszak), Diana (Helena Frąckiewicz), Imelda (Maria Neugebauer), Jordana (Maria Ostreyko), Małgorzata (Irena Adamek), Stefania (Stanisława Bednarska).
Zbrojny opór w wileńskim gettcie
Zimą 1942 roku ukrywani zdecydowali się opuścić klasztor i wrócić do wileńskiego getta, by tam organizować zbrojny opór przeciw okupantom. W Księga sprawiedliwych Grynberg przytacza wypowiedź Abiego Kownera, który wspomina, jak pewnego dnia siostra Bertranda odwiedziła ich w getcie. Zobaczył ją wtedy ubraną w świecki strój i niosącą dla nich granaty. Ta wizyta dużo znaczyła dla bojowców. „Nie jestem pewien czy Bóg był z nami, ale wiem napewno, że Twoja twarz była z nami jako źródło natchnienia”, mówił Abe Kowner podczas uroczystości uhonorowania siostry tytułem Sprawiedliwej wśród Narodów Świata w 1984 roku.
W 1943 roku Niemcy, do których dotarły słuchy o pomocy udzielanej przez klasztor Żydom, aresztowali przeoryszę i zamknęli klasztor.
Uhonorowanie Anny Borkowskiej
Po wojnie siostra Bertranda wystąpiła ze stanu duchownego i przyjęła nazwisko Anna Borkowska. Do śmierci utrzymywała kontakt z tymi z byłych podopiecznych, którzy przeżyli Zagładę.
29 marca 1984 r. Instytut Yad Vashem w Jerozolimie uhonorował Annę Borkowską tytułem Sprawiedliwej wśród Narodów Świata.