Pochodząca spod Gdańska Gertruda Babilińska przed wojną znalazła zatrudnienie u żydowskiej rodziny Stołowickich z Warszawy. Pracowała u nich jako opiekunka do dziecka i sekretarzowała w przedsiębiorstwie pana domu.
Opieka nad Michałem Stołowickim
Wybuch wojny zastał Stołowickiego we Francji. Jego żona, która z synem Michałem i Gertrudą próbowała przedostać się do męża, dotarła jedynie do Wilna. Tu, dowiedziawszy się o śmierci Stołowickiego, kobieta rozchorowała się i zmarła. Przed śmiercią powierzyła Gertrudzie opiekę nad synem, prosząc opiekunkę, by po wojnie zawiozła go do Palestyny.
Gertruda wypełniła wolę dawnej chlebodawczyni i zajęła się chłopcem, który przez całą okupację uchodził za jej syna. Pomagała także innym Żydom z wileńskiego getta.
Uhonorowanie Gertrudy Babilińskiej
Po wojnie Babilińska z dwunastoletnim Michałem Stołowickim pojechała do Izraela i tam pozostała. 4 czerwca 1963 r. Insytut Yad Vashem uhonorował Gertrudę Babilińską tytułem Sprawiedliwej wśród Narodów Świata.