Polub na Facebook
Oglądaj na Youtube
Zachęcamy do lektury artykułów naukowych i publicystycznych o Sprawiedliwych wśród Narodów Świata, autorów takich jak prof. Władysław Bartoszewski, prof. Jacek Leociak, prof. Jan Grabowski, Konstanty Gebert czy rabin Michael Schudrich.
Sprawiedliwy wyrośnie jak palma. Rozrośnie się jak cedr Libanu. Zasadzeni w domu Pańskim, wyrastają w dziedzińcach Boga naszego jeszcze w starości przynoszą owoc, są w pełni sił i świeżości - Psalm 92:13-15.
Od samego początku okupacji Niemcy wprowadzili na terenach podbitej Polski serię rozporządzeń i dekretów, które miały na celu radykalną marginalizację ludności żydowskiej.
W czasie wojny stanowisko Niemiec hitlerowskich wobec Polaków było jednoznacznie negatywne, jednak musimy uświadomić sobie pewną różnicę: każdy Polak był zagrożony śmiercią, natomiast każdy Żyd był skazany na śmierć.
Należę do najmłodszego pokolenia ludzi, którzy przeżyli. Byłam jednym z dzieci, które urodziły się, ale nie miały prawa żyć, niemowlęciem, które nie miało prawa dorosnąć.
Wojnę i okupację niemiecką przeżyłem w Żychlinie koło Kutna jako mały chłopiec. Ocierałem się o przerażenie ludzi, bezradność, cierpienie, poniżenie, prześladowanie, krzywdę...
Trudno jest pisać o Sprawiedliwych wśród Narodów Świata. Wszelkie słowa zawodzą. Słowa nie wystarczają bowiem, żeby opisać i przekazać dobro, którym ci ludzie promieniują.
Sartre napisał kiedyś, że piekło to inni. Zapewne miał rację. Jednak ten popularny w latach powojennych francuski intelektualista, filozof – egzystencjalista powinien dodać: raj i szczęście na ziemi to też inni.
Z dumą przechowuję medal Yad Vashem, na którym obok imienia i nazwiska mojej matki wyryto moje imię i nazwisko, ale mam wątpliwości, czy moja duma jest w pełni uprawniona.
Nigdy już nie dowiemy się dokładnie ilu etnicznych Polaków wzięło udział w ratowaniu swoich żydowskich współobywateli od śmierci z rąk niemieckiego okupanta w latach II wojny światowej.
Debata publiczna o stosunkach polsko-żydowskich w czasie wojny – w tym o ratowania Żydów przez Polaków – rozpala się nieraz do białości, ale często wzlatuje ponad twardy grunt faktów i źródeł.
Wiek XX przyniósł tak wiele momentów próby – zarówno dla pojedynczych ludzi, jak i dla całych narodów – że bywa uznawany za jedno z najtragiczniejszych stuleci w dziejach.
Holokaust był najstraszniejszą zbrodnią, jakiej dopuścił się człowiek. Nigdy wcześniej nie zdarzyło się, by na taką skalę mordowano ludzi tylko dlatego, że przynależeli do jednego narodu.