Rodzina Nawłoków

powiększ mapę
Zdjęć : 8

Historia pomocy - Rodzina Nawłoków

W czasie okupacji Michalina i Stanisław Nawłokowie mieszkali na stacji kolejowej w Borkach Wielkich koło Tarnopola. Uratowali życie żydowskiej dziewczynce Rozalii Wassner.

W chwili wybuchu drugiej wojny światowej Bencjon Wassner z żoną i sześcioletnią córką mieszkali w Gdyni. Jesienią 1939 r. zostali wysiedleni przez Niemców. Trafili do rodziny mieszkającej w Przemyślu, który był w tamtym czasie okupowany przez Sowietów. W 1941 r. miasto przejęli hitlerowcy – zaczęły się krwawe represje wobec ludności żydowskiej. W lipcu 1942 r. wszyscy członkowie rodziny oprócz Bencjona i jednej z ciotek trafili do getta. Mieszkająca we Lwowie ciotka – żona Polaka, ukrywająca się na aryjskich papierach – starała się im pomagać.

Podczas akcji likwidacyjnej Wassnerowie zostali wywiezieni do obozu w Bełżcu. Wszyscy zginęli. Przeżyła tylko Rozalia, której matka w ostatniej chwili kazała uciekać i kierować się w stronę Lwowa. Udało jej się dotrzeć do ciotki, która zdobyła dla niej fałszywą metrykę chrztu – dziewczynka zyskała nową „aryjską” tożsamość i odtąd nazywała się Rozalia Stanisława Dudzińska. Jednak pomoc domowa ciotki zorientowała się, że dziewczynka jest Żydówką i posunęła się do szantażu.

W konsekwencji Rozalia została przeniesiona do zaprzyjaźnionej polskiej rodziny Nawłoków. Byli to bardzo ubodzy ludzie – mieszkali w jednym pokoju z kuchnią, mieli dwoje dzieci. Ryzyko było ogromne, ponieważ organizowali u siebie tajne komplety a w budynku, w którym mieszkali, stacjonowali Niemcy.

Pewnego dnia Niemcy zainteresowali się dziewczynką. Rozalia musiała udowodnić, że jest Polką – odmawiała modlitwy, śpiewała pieśni kościelne, mówiła o katolickich świętach. Odpowiadała bezbłędnie, bo przed wojną chodziła do polskiego przedszkola a Nawłokowie dobrze ją przygotowali na taką sytuację. Zagrożenie było jednak ogromne – gdyby źle odpowiedziała, mogłaby zginąć cała rodzina. Tego dnia Michalina Nawłoka osiwiała.

Wszyscy przetrwali okupację. Po wyzwoleniu Rozalia zamieszkała z ciotką. Bencjon Wassner, który przeżył wojnę w ZSRR, wrócił w 1947 r. do Polski i zabrał córkę do siebie. W latach 60-tych wyemigrowała do Izraela, gdzie założyła rodzinę. Ma dziś troje dzieci i pięcioro wnucząt.

W czasie ceremonii uhonorowania Nawłoków tytułem „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata” Rozalia Wassner mówiła: „Chcę dziś powiedzieć o moich wybawcach i o tym, jak wielkim bohaterstwem było dać trzeciemu dziecku, które nie jest twoje, tyle samo. Każdą kromkę chleba, których było tak mało, w największym głodzie, dzielili na trzy równe części. Mam troje swoich dzieci i nie wiem, czy ja bym potrafiła dać w podobnej sytuacji swojemu mniej, by nakarmić czyjeś. To bohaterstwo największe”.