Rodzina Linkiewiczów

powiększ mapę

Historia pomocy - Rodzina Linkiewiczów

W czasie wojny rodzina Linkiewiczów mieszkała we wsi Hinkowce k. miejscowości Tłuste, pow. Zaleszczyki, w woj. tarnopolskim. Antoni był rolnikiem, ale w okresie przedwojennym pracował także w przedsiębiorstwie, którego właścicielem był Izaak Merdinger. Mężczyźni znali się, co w czasie okupacji okazało się mieć nie lada znaczenie. Linkiewiczowie ukryli rodzinę Merdingera i ocalili ją od zagłady.

Pomoc Linkiewiczów dla rodziny czteroosobowej rodziny Izaaka Merdingera, dwóch braci Schechnerów, Oskara Schechner z synem Gabrielem oraz siostrą Hindą i siostrą Klarą Spektor wraz z mężem Markusem, Maksymiliana i Róży Lererów oraz ich córki Dory trwała od 1942 r. do marca 1944 r. Łącznie u Linkiewiczów ukrywało się czternaście osób.

Anna Bujnowska, córka Antoniego, wspominała: „Zanim podjęliśmy rodzinną decyzję, ojciec zobowiązał nas do przysięgi. Treścią przysięgi było nie wydawanie ukrywanych Żydów nawet w przypadku zagrożenia śmiercią”.

Przygotowano dla nich specjalną, podziemną kryjówkę. Została ona wzmocniona i wyposażona w drewniane prycze z siennikami, sprzęt do przygotowywania posiłków oraz oświetlenie. Ukrywający się Żydzi dostarczali pieniądze niezbędne do zakupu żywności dla tak licznej grupy. Razem z Linkiewiczami pomoc nieśli także członkowie rodziny Dolińskich.

Prócz żywności Linkiewicz dostarczał Żydom także prasę, by chociaż częściowo mogli się zorientować w sytuacji rozgrywającej się na frontach. Oskar Schechner prowadził dziennik, w którym opisywał życie codzienne w ukryciu, a także pomoc niesioną przez Linkiewiczów.

Każdy z członków polskiej rodziny w akcji pomocowej pełnił określoną funkcję. Zadaniem Antoniego było dostarczanie pożywienia, dzieci – Sławomir i Anna –  organizowały drewno, zaś ich macocha Genowefa, prócz gotowania, pozyskiwała informacje o planowanych przez Niemców akcjach. Ponadto, Anna i Genowefa na zmianę zajmowały się przygotowywaniem posiłków oraz pilnowaniem grupy ukrywanych i ostrzeganiem wszystkich przed Ukraińcami.

Anna Bujnowska relacjonowała po wojnie, że Niemcy i ukraińscy nacjonaliści poszukiwali u nich Żydów. Członkowie rodziny byli nawet torturowani przez Ukraińców, by ujawnili gdzie jest skrytka, w której przebywają. Annę torturowano m.in. poprzez przykładanie do ciała rozgrzanych, żelaznych przedmiotów. Pomimo tego, nie wydali ich. Żydzi przetrwali do końca wojny. W 1944 r., po zakończeniu okupacji, z rąk ukraińskich nacjonalistów każących za pomoc Żydom, zginęli Genowefa i Sławomir (w niektórych relacjach jego imię to Jarosław). Uratowani Żydzi wyjechali później do Izraela i USA. Anna Bujnowska utrzymywała kontakt z tymi, którzy zamieszkali w USA.

Bibliografia

  • Gutman Israel red. nacz., Księga Sprawiedliwych wśród Narodów Świata, Ratujący Żydów podczas Holocaustu
  • Archiwum Żydowskiego Instytutu Historycznego, Dział odznaczeń Yad Vashem. Dokumentacja sprawy Anny Bujnowskiej, 349/24/1239