Orłowska Anna

powiększ mapę

Historia pomocy - Orłowska Anna

Anna Orłowska działała przed wojną w Związku Harcerstwa Polskiego. Wraz z mężem – porucznikiem Zdzisławem Markiem – mieszkała w Modlinie, koło Warszawy.  Wraz z wybuchem II wojny światowej Anna wyjechała z kilkumiesięczną córką Grażyną do Borszczowa, gdzie mieszkała jej siostra Gertruda Górowicz z córką Danutą.

Latem 1941 r., kiedy Borszczów znalazł się pod okupacją niemiecką, Anna, dzięki znakomitej znajomości języka niemieckiego, zdobyła posadę urzędniczki. Została sekretarką niemieckiego administratora okolicznych majątków ziemskich. Praca ta pozwoliła jej dość swobodnie poruszać się w terenie, co wykorzystywała do pomocy Żydom.  

Pod koniec 1941 r. zgłosiły się do Anny i jej siostry Bella Hessing i jej siostra Lola (Lea). Orłowska znała Bellę – kobieta była krawcową, szyła dla niej i sąsiadów. Mąż Belli, Eli Hessing, został zmobilizowany do wojska i słuch po nim zaginął. Matka sióstr Blima Mandel zginęła w jednej z pierwszych Akcji w Borszczowie. Bella i Lola pozostały pod opieką Orłowskiej i jej siostry aż do końca wojny. Przez cały czas przebywały w domu, a w razie niebezpieczeństwa ukrywały się na strychu i komórce zamaskowanej przez szafę. Córka Orłowskiej, Grażyna, uważała Bellę i Lolę za „kochane ciocie”. Pomoc udzielana Żydówkom była całkowicie bezinteresowna, Bella i Lola niczego nie posiadały. W wywiadzie dla izraelskiego dziennika „Jedijot Achronot” w 1984 r., przeprowadzonym przy okazji wizyty w Izraelu i spotkania z Bellą, Orłowska podkreśla, że zdawała sobie sprawę iż schwytanie sióstr oznaczałoby nieuchronną śmierć dla nich wszystkich. „Zostałam przez rodziców wychowana tak, by zawsze doprowadzić do końca coś, co się raz zaczęło”.

Anna i Gertruda pomagały też innym Żydom borszczowskim. Przechowywały ich w schowkach przygotowanych w domu lub w obejściu, pośredniczyły w zdobywaniu fałszywych dokumentów, organizowały pomoc lekarską. Przekazywały żywność i wyposażenie dla Żydów ukrywających się w bunkrach w okolicznych lasach. Ukrywały m.in. rodzinę dr. Szaloma (Lunia) Rosenblata (1897-1942), jego żonę Blimę Bartfeld-Rosenblat (1900-1944?) i syna Arnolda (Arona) (1931-1944?). Po pewnym czasie rodzina ta udała się na wieś Wierzchniakowce w powiecie borszczowskim, gdzie została zamordowana . Wojnę przeżył tylko brat Blimy – Natan Bartfeld – którego Orłowska ukryła w drewutni.

Orłowska przechowywała również córeczkę doktora Juliana (Joela) Bodiana (1909-1943) i jego żony Tamary (Tyszki) (1912-1943) – Rifkę (Edytkę) (1941-1943). Na krótko przed końcem wojny dwuletnie dziecko zostało zabrane przez rodziców do ich kryjówki, która niebawem została odkryta.Wszyscy zginęli z rąk ukraińskich partyzantów.

W lipcu 1944 r., kiedy Borszczów został wyzwolony spod okupacji niemieckiej, Orłowska wraz z siostrą wyjechała na zachód, towarzysząc narzeczonemu inżynierowi Kazimierzowi Orłowskiemu. Ostatecznie Anna i Gertruda zamieszkały w Warszawie. Natomiast Bella i Lola mieszkały po wojnie na Dolnym Śląsku.

Lola ożeniła się z ocalałym z Zagłady Icchakiem Naglerem, którego pierwsza żona i dzieci zginęły w czasie Zagłady. Na ślub Loli zaproszona została również Anna.  Po urodzeniu syna Mojżesza (1949-2002), Lola wyjechała z rodziną do Izraela.  Bella, której mąż Eli Hessing wrócił z frontu, nie dostała pozwolenia na wyjazd. Małżonkowie próbowali przekroczyć granicę nielegalnie, zostali aresztowani i osadzeni w więzieniu przy ul. Mokotowskiej. Orłowska pośredniczyła w zorganizowaniu dla nich pomocy prawnej, odwiedzała w więzieniu i złożyła świadectwo na temat wojennych losów Belli. Po zwolnieniu z więzienia Hessingowie wyjechali najpierw do rodziny Eliego w Berlinie Zachodnim, a następnie do Izraela. Siostry Bella i Lola zamieszkały w Kiriat Ata.

W swoim oświadczeniu w 1982 r. Orłowska podkreślała, że pomagała siostrom Belli i Loli „z litości i głębokiego zrozumienia ich okrutnego losu. A także z jakiegoś głębokiego wewnętrznego sprzeciwu wobec zbrodniczego zła, które hitlerowscy siepacze głosili swoim prawem bezwzględnie obowiązującym ludność w okupowanych krajach”.

W 1983 r. Instytut Yad Vashem podjął decyzję o przyznaniu Annie Orłowskiej tytułu Sprawiedliwej wśród Narodów Świata. Orłowska utrzymywała bliskie kontakty z Bellą i Lolą, najpierw za pośrednictwem krewnych Hessingów w USA Wiliama Metzkera, a potem poprzez syna Loli, który zorganizował jej przyjazd do Izraela w 1984 roku.

Orłowska przez wiele lat działała aktywnie w Zarządzie Głównym Polskiego Towarzystwa Sprawiedliwych wśród Narodów Świata.

Bibliografia

  • Archiwum Żydowskiego Instytutu Historycznego, 349, 152