Rodzina Dorotów

powiększ mapę

Historia pomocy - Rodzina Dorotów

Rodzina Dorotów mieszkała we wsi Młodów, koło Lubaczowa (powiat Rawa Ruska). Antoni Dorota pełnił kiedyś funkcję sołtysa. Był wdowcem.  Po śmierci żony został sam z kilkorgiem dzieci.

Żydowska rodzina Wolfa i Heleny Remerów mieszkała w Lubaczowie. W 1936 r. urodził im się syn Józef (Joseph). W czasie niemieckiej okupacji Remerowie musieli przeprowadzić się do getta, utworzonego w Lubaczowie w październiku 1942 roku. Swój dobytek pozostawili wcześniej zaprzyjaźnionym sąsiadom, którzy, w razie potrzeby, obiecali ich także ukryć. W getcie Wolf pracował w fabryce zbrojeniowej.

W końcu 1942 r. Remerowie dowiedzieli się o likwidacji getta, która miała nastąpić wkrótce. Przeciąwszy druty, przedarli się przez ogrodzenie getta i uciekli. Istotnie, getto w Lubaczowie zostało zlikwidowane na początku stycznia 1943 r., a jego mieszkańcy rozstrzelani na miejscu lub wywiezieni do obozu zagłady w Bełżcu.

Remerowie ukryli się początkowo na strychu w budynku zajmowanym przez Niemców, przez tydzień żywiąc się tym, co przynieśli z getta i pijąc stopniały śnieg. Głód i strach przed odkryciem zmusiły ich do opuszczenia kryjówki. Nocą udali się do przyjaciół, którym pozostawili wcześniej dobytek. Zostali umieszczeni w stodole. Po sześciu tygodniach okazało się jednak, że dwie spotkane po drodze przez Remerów młode Żydówki zostały schwytane. W czasie przesłuchań były torturowane i zdradziły, że w okolicy ukrywa się rodzina żydowska.

Wówczas Remerowie trafili do domu Antoniego Doroty, który początkowo zgodził się przechować ich tylko na krótko, w zamian za resztki dobytku. Przygotował im podziemną kryjówkę w chlewie. Było to niewielkie pomieszczenie, w którym można było przebywać tylko na siedząco. Jedynym źródłem powietrza były gliniane rury, a podłoga przykryta była warstwą słomy. Do kryjówki nie dochodziło światło dzienne. Remerowie spędzili w tych warunkach 22 miesiące.

Rodzina Antoniego Doroty była uboga i Antoni z trudem radził sobie z prowadzeniem gospodarstwa domowego. Remerowie polegali przede wszystkim na pomocy jego córki Anieli. Przynosiła im, co tylko mogła, nawet karmę dla świń. „Bez niej nigdy nie bylibyśmy w stanie przetrwać tego długiego koszmaru”, napisał w swoim świadectwie Joseph Remer.

Po wkroczeniu wojsk radzieckich w czerwcu 1944 r. Remerowie przekazali swój dom w Lubaczowie rodzinie Antonie Doroty. W obozie dla DP-sów Remerom urodziła się córka Miriam. W 1948 r. przyjechali do Montrealu, gdzie Wolf zmarł. W 1962 r. Joseph Remer ożenił się z Sarą Benjamin. Prowadził drukarnię. Doczekał się trójki dzieci i dziewięciorga wnucząt.

W 1992 r. Instytut Yad Vashem nadał Antoniemu Dorocie i jego córce Anieli Mirkowskiej tytuły Sprawiedliwych wśród Narodów Świata.