W 1937 roku Zbigniew Ulatowski ożenił się z dziewczyną pochodzenia żydowskiego, Zofią Goldfeder. Małżeństwo mieszkało w Warszawie. W chwili wybuchu wojny Zofia była w czwartym miesiącu ciąży.
We wrześniu 1940 roku rodzinę Zofii – jej rodziców oraz siostrę Marię Goldfeder wraz z dwójką dzieci, Katarzyną i Janem – przesiedlono do getta. W tym czasie Zbigniew ukrył żonę i syna Jacka w Skolimowie pod Warszawą, a później pomógł synowi Marii, Janowi w ucieczce. Jan znalazł schronienie w tej samej kryjówce, co żona i syn Zbigniewa.
Latem 1942 roku rodziców Zofii i Marii deportowano do getta. Zbigniew pomógł Marii i jej córce Katarzynie w ucieczce z getta. Zabrał je do Życzyna w powiecie garwolińskim (dystrykt warszawski), gdzie znalazły bezpieczne schronienie. Zdobył dla nich fałszywe dokumenty na nazwisko Robakowska, imiona pozostały te same.
Po wojnie Maria i jej dzieci wyemigrowały do Brazylii. Zofia i Zbigniew Ulatowscy oraz ich syn Jacek pozostali w Polsce, po wojnie urodzio im się jeszcze dwóch synów Tomek i Witek.