Polscy Sprawiedliwi

Tytuł Sprawiedliwych wśród Narodów Świata dotychczas otrzymało 7 280 Polaków (stan na 1 stycznia 2023 r.). Liczba ta, choć stale rośnie, nie oddaje w pełni skali pomocy udzielanej Żydom w Polsce podczas II wojny światowej. Wielu ratujących i ratowanych wciąż pozostaje nieznanych. Nigdy nie dowiemy się ilu Polaków udzielało pomocy ani ilu Żydów jej doświadczyło. Bez wątpienia jednak akty bezinteresownej pomocy były w okupowanej Polsce rzadkie. Wobec tragicznego losu Żydów dominowała bierność, silnie obecna była wrogość. Pomoc wymagała zaś wielkiej odwagi i wytrwałości, zarówno od ratujących, jak i ratowanych.

Wnioski o uhonorowanie polskich Sprawiedliwych

Sprawiedliwi honorowani są przez Państwo Izrael od 1963 r. na podstawie wniosków nadsyłanych do Instytutu Yad Vashem przez osoby, które w czasie II wojny światowej otrzymały pomoc. Najintensywniejszy okres przyznawania odznaczeń Polakom przypadł na lata 60. oraz 80. i 90. XX wieku. Tytuł przyznawany jest do dziś, przeważnie pośmiertnie.

Nie wszystkie wnioski skutkują przyznaniem tytułu Sprawiedliwego wśród Narodów Świata. Często zdarza się, że powołana przez Instytut Yad Vashem komisja odrzuca kandydaturę ze względu na niewystarczającą dokumentację w sprawie (najczęściej brak relacji osoby ocalałej z Zagłady) lub relacje, które świadczą o zysku czerpanym z udzielanej pomocy.

Jednocześnie wiele z historii o ratowaniu nigdy do Instytutu Yad Vashem nie trafiło, a ich bohaterowie pozostają nieznani.

Dlaczego wielu ratujących i ratowanych jest nieznanych?

Pomoc świadczona Żydom podczas Zagłady miała charakter tajny. W obawie przed surowymi karami nie była dokumentowana, wręcz przeciwnie – starano się zacierać wszelkie jej ślady. Wielokrotnie, gdy pomoc świadczona była doraźnie lub w ramach organizacji konspiracyjnej, dla bezpieczeństwa ani pomagający, ani Żydzi, nie znali swoich nazwisk.

Znaczący wpływ na trudność odkrywania i weryfikowania historii pomocy miały także uwarunkowania historyczne w Polsce, m.in. powojenne przesiedlenia i migracje ludności oraz zerwanie kontaktów dyplomatycznych między PRL a Izraelem w latach 1967–1989.

Ponadto, wielu świadków dramatycznych wydarzeń z różnych powodów nigdy nie opowiedziało swoich historii. Po wojnie drogi ratujących i ratowanych wielokrotnie rozchodziły się.

Ocalali zwykle emigrowali z Polski, zaczynali nowe życie. Powrót do bolesnych wydarzeń wojennych wielokrotnie był dla nich zbyt trudny, toteż nie występowali o odznaczenie ratujących. Inni, dziś bezimienni, zginęli podczas wojny.

Tytułu nie przyznawano czasem także na prośbę samych ratujących, którzy obawiali się społecznego napiętnowania, niechęci lub wrogości otoczenia wynikających z antysemityzmu. Ratujący bali się oskarżenia o bogacenie się na ukrywanych. Do dziś zdarzają się przypadki polskich rodzin, które odmawiają przyjęcia tytułu albo proszą, by ceremonia uhonorowania odbyła się w dyskrecji.

Inną przyczyną pominięcia niektórych ratujących były dawne kryteria komisji Yad Vashem. Początkowo tytuł Sprawiedliwego nadawano tylko osobom żyjącym. W większości przypadków za Sprawiedliwych nie zostali uznani więc ci, którzy ponieśli śmierć w następstwie niemieckich represji za udzielanie pomocy Żydom oraz ci, którzy nie przeżyli okupacji lub zmarli krótko po zakończeniu wojny. Dziś tytuł ten przyznawany jest także pośmiertnie.

Ilu Polaków pomagało Żydom?

Trudności w udokumentowaniu historii pomocy przesądziły o dysproporcji między przypadkami pomocy, które udało się potwierdzić za pomocą niepodważalnych świadectw, a prawdopodobną, większą liczbą osób, które były zaangażowane w działalność pomocową.

Dotychczasowe szacunki dotyczące liczby tych, którzy udzielali schronienia Żydom wahają się w granicach 160–360 tysięcy.

Liczby te uwzględniają zarówno pomoc bezinteresowną, jak i płatną. Często ukrywanie Żydów było bowiem sposobem na zarobek, nierzadko też polegający na bezwzględnym wyzyskiwaniu finansowym osób w sytuacji bez wyjścia. Powyższe szacunki czynione były na podstawie liczby ocalałych Żydów, która najczęściej określana jest na 40–50 tysięcy.

Jednocześnie jednak wiemy, że tylko część z tej grupy, być może niewielka, otrzymała wsparcie od Polaków. Inni z kolei, doświadczyli wsparcia, ale jeszcze w czasie wojny zginęli. Ze względu na brak kompletnych źródeł, zwłaszcza dotyczących pomocy płatnej, nie sposób więc określić całościowej liczby pomagających.

Honorowanie polskich Sprawiedliwych dziś

Tytuł Sprawiedliwego wśród Narodów Świata jest stale przyznawany Polakom, przeważnie pośmiertnie. W ostatnich latach dzieje się to głównie za sprawą dzieci i wnuków ratujących i ratowanych, którzy pragną upamiętnić przeszłość swoich rodzin. Dla niektórych Ocalałych dystans do czasów wojny jest już na tyle duży, że łatwiej jest im wrócić myślami do tamtego okresu ich życia i opowiedzieć o nim.

Obecność tematu historii pomocy w debacie publicznej także sprzyja odkrywaniu historii, które dotychczas żyły jedynie w pamięci rodzinnej. Powstało także wiele instytucji w Polsce i na świecie, które dbają o dziedzictwo Sprawiedliwych i Ocalałych, upamiętniają ich czyny i popularyzują je.

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN od 2007 r. dokumentuje historie pomocy Żydom w czasie Zagłady. Wszyscy bohaterowie wojennych historii pomocy zasługują na szacunek i upamiętnienie. Zapraszamy do odkrywania ich losów na Portalu Polscy Sprawiedliwi oraz do dzielenia się z nami własnymi wspomnieniami.

Razem przywróćmy pamięć o tych wyjątkowych ludziach.



Przeczytaj więcej