Rodzina Strusińskich mieszkała w Łucku na Wołyniu, przy ul. Traugutta 33.. Dom małżonków Strusińskich znany był z gościnności, a jego właściciele z liberalnych poglądów. Zygmunt był prawnikiem, a Wiktoria lekarzem ogólnym w miejscowym szpitalu. Mieli córkę Irenę.
Obydwoje byli członkami Armii Krajowej. Zygmunt Strusiński ps. „Szeliga” był komendantem II Łuckiego Inspektoratu, Wiktoria ps. „Rita” organizowała pomoc medyczną na terenie powiatów: łuckiego, horochowskiego, dubieńskiego i krzemienieckiego. W pierwszej połowie 1943 r. utworzono w nich konspiracyjną administrację, w ramach której pracowały referaty sanitarne. Najwięcej lekarzy pracowało w Łucku. Niemal wszyscy oni włączyli się w niesienie konspiracyjnej pomocy lekarskiej.
Latem 1942 r. dr Strusińska ostrzegła znajomą dr Tatianę Goldstein o planowanej likwidacji łuckiego getta i poradziła jej, aby nie zwlekając uciekała ze swoim mężem Faiwlem do domu przy Traugutta. Małżeństwo zostało ukryte na podwórzu, w stosie drewna przeznaczonego na opał. Wkrótce dołączyli do nich zbiegli z getta dr Schneiberg i dr Marek Rubinstein z żoną. Kiedy nadeszły zimowe mrozy, dr Strusińska zabrała uciekinierów do domu i urządziła im kryjówkę w piwnicy.Zaangażowała część przechowywanych lekarzy do pracy w konspiracyjnej służbie zdrowia.
19 sierpnia 1943 r. Zygmunt Strusiński został aresztowany przez Niemców, a po trzech miesiącach – zamordowany. Pomimo tej tragedii Wiktoria nie zaprzestała konspiracji i nadal opiekowała się ukrywającymi. Brakowało pieniędzy i wszyscy głodowali, ale dr Strusińska nie chciała przyjąć od nich biżuterii w celu jej sprzedaży. Schowała ją jedynie jako depozyt i po wojnie oddała ukrywanym Żydom.
Kiedy po zakończeniu okupacji Wiktoria musiała przeprowadzić się z Łucka na teren powojennej Polski, ukrywani pomogli jej w znalezieniu pracy. Rodzina Goldsteinów wyemigrowała do Izraela ale utrzymywała z nią kontakt. W 1963 r. Wiktoria odwiedziła ich w Izraelu.